Uczą dla nas

Benedikt Bömer

PT, MSc

Benedikt Bömer ukończył Szkołę Fizjoterapii w Bad Abbach w grudniu 1988 roku. Już chwilę później, w Ośrodku Rehabilitacji Werner-Wicker, pracował z pacjentami po urazach mózgu i rdzenia kregowego. Nie było to łatwe wejście w zawód, ale Benedykt nigdy nie szukał łatwych dróg.
Potem przeniósł się do Berlina, gdzie przez dwa lata w prywatnej praktyce
Wellenbrock/Prytulla pomagał dzieciom z porażeniem mózgowym.

W latach 90. zaczął też uczyć innych – w Akademii Rehabilitacji w Berlinie prowadził zajęcia z PNF i neurologii. Następnie objął stanowisko zastępcy dyrektora w Dziale Zaburzeń Neurologicznych i Ortopedycznych w Klinice Westend.

Od 1996 roku zarządzał działami Fizjoterapii, Terapii Zajęciowej i Terapii Sportowej w Klinice Rehabilitacyjnej Beelitz-Heilstätten – dużym ośrodku, w którym pacjenci po udarach, urazach rdzenia czy z chorobą Parkinsona odzyskiwali sprawność. W pracy zawsze zostawia całe serce, by „postawić ludzi na nogi”, wierny swojej maksymie: „chociaż nigdy nie będzie tak jak
było, zawsze może być lepiej niż dziś”.

Po 2002 roku został w Beelitz jako konsultant merytoryczny, a od 2021 roku jest superwizorem w Median Klinik Kladow, gdzie wspiera fizjoterapeutów i terapeutów zajęciowych.

Przez całą karierę dokładał do swojego „warsztatu” nowe umiejętności: kurs terapii manualnej, międzynarodowa licencja instruktora PNF (od 1999 kursy podstawowe, od 2003 zaawansowane, od 2014 senior), licencja instruktora Bobath (od 2003, kursy zaawansowane od 2016) i magisterka z neuronauk (2014).

Jako nauczyciel jest pełen pasji i energii. Uczy w sposób nietuzinkowy, wciągając kursantów w zaangażowaną interakcję od pierwszej minuty. Na jego zajęciach salwy śmiechu nie przeszkadzają pełnej koncentracji, a w oczach uczestników widać ekscytację, zdumienie i fascynację. To połączenie wiedzy, doświadczenia i niepowtarzalnej atmosfery sprawia, że
wiedza z jego kursów na długo pozostaje w pamięci. Swoim doświadczeniem dzielił z kursantami w Niemczech, Polsce, Grecji, Bułgarii, na Cyprze, w Japonii, Korei Południowej i Brazylii.

A prywatnie? Benedykt to człowiek, który po pracy rzadko siedzi na kanapie. Kocha żeglowanie, potrafi żonglować, jeździ na monocyklu i rolkach, ostatnio wkręcił się w bouldering, a zimą… opanowuje nowe triki na snowboardzie śmiejąc się metryce w twarz:)